Kresy w literaturze i sercu

Kresy w literaturze i sercu

Nowogródek i Wilno, to miejsca, o których rozpisywał się Adam Mickiewicz, Lwów – miasto rodzinne Marii Konopnickiej, Drohobycz – centrum świata dla Brunona Schulza, a wszystkie te miejscowości to dzisiejsze Kresy Wschodnie. Większość historyków określa Kresy jako obszary leżące na wschodnim pograniczu II Rzeczypospolitej – Wileńszczyzna, Zachodnia Białoruś oraz Galicja Wschodnia. Były to
tereny zamieszkane przez wiele narodów: Polaków, Białorusinów, Litwinów, Ukraińców, Żydów.
W czasie rozbiorów Polski Kresy Wschodnie, oprócz Galicji, znajdowały się pod panowaniem Imperium Rosyjskiego. Władze rosyjskie już wtedy nie były sprzyjające Polakom, uważały ich za naród niepokorny i obawiały się buntu. Dlatego starały się zniszczyć polską kulturę, język, a przede wszystkim świadomość narodową. Konsekwencją takiej polityki władz rosyjskich były także prześladowania. W 1817 roku na Uniwersytecie Wileńskim powstało Towarzystwo Filomatów, którego celami były samokształcenie oraz doskonalenie własnego charakteru, z czasem na spotkaniach filomatów zaczęto poruszać tematy społeczne, polityczne
i patriotyczne. Jego założycielami byli m. in. Adam Mickiewicz, Jan Czeczot, Tomasz Zan. Trzy lata później powstało Towarzystwo Filaretów o podobnym charakterze. W 1823 roku rosyjski senator Nikołaj Nowosilcow, chcąc wkupić się w łaski cara, doprowadził do zamknięcia towarzystw i aresztowania ich członków. Adam Mickiewicz, który był uczestnikiem tych wydarzeń, opisał je w dramacie romantycznym „Dziady cz. III”. W utworze zostały pokazane konkretne przykłady prześladowań młodzieży polskiej. Jednym z nich jest historia Cichowskiego. Młodziutki chłopak został złapany przez władze carskie, a jego żonie powiedziano, że popełnił samobójstwo. W więzieniu torturowano go psychicznie i fizycznie. Mimo to, Cichowski był niezłomny i nie wydał żadnego ze swoich kolegów.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku Kresy Wschodnie powróciły do Rzeczpospolitej. Jednak już na początku II wojny światowej te obszary znalazły się pod okupacją radziecką, a tuż po
zakończeniu wojny zostały wcielone do ZSRR. Józef Mackiewicz – polski dziennikarz i pisarz, który w tym czasie mieszkał na Wileńszczyźnie, na własne oczy zobaczył, jak system totalitarny, w tym przypadku
sowiecki komunizm, może zniszczyć nie tylko jednostkę, ale całe społeczeństwo. W swojej książce „Droga donikąd” opisał masowe prześladowania i aresztowania Polaków przez NKWD i NKGB, właśnie na tym obszarze. Przedstawił mechanizmy terroru, jakie bolszewizm stosował wobec zwykłych ludzi. Mackiewicz pokazuje, jak ideologia podporządkowuje wszystko – prawdę, moralność, uczucia – i jak skutecznie potrafi przeobrazić wolnych ludzi w posłusznych niewolników.
Niektórzy historycy poszerzają pojęcie Kresów Wschodnich do wschodniej granicy Rzeczypospolitej Obojga Narodów, czyli cała Litwa, Białoruś oraz Zachodnia część Ukrainy. Pochodzę z Witebska, czyli też z Kresów
Wschodnich w rozszerzonym ujęciu. Moje miasto nazywano jest często miastem malarzy, pochodził stąd słynny artysta Marc Chagall – czołowy przedstawiciel kubizmu w malarstwie. Moja rodzina też doświadczyła obawy przed prześladowaniami sowietów. Na tych terenach mieszkało wielu Polaków, m. in. moja prababcia, Teresa Korzeniewska. Po II wojnie światowej musiała odnowić swoje dokumenty i bała się wpisać tam, że jest Polką ze względu na możliwe dalsze prześladowania. Prababcia nawet swoim córkom mówiła, że jest Białorusinką, taki miała lęk przez całe życie.
Kresy Wschodnie po II wojnie światowej zostały wcielone do republik radzieckich, a ludność polska zamieszkująca te tereny musiała opuścić swoje domy i przesiedlić się do Ziem Odzyskanych. Kresy nadal pozostają obszarem budzącym wiele emocji wśród Polaków, którzy swymi korzeniami wywodzą się właśnie stąd. Były one małą ojczyzną wielu słynnych Polaków, były miejscem urodzenia, cierpień, obiektem nostalgii wielu zwykłych ludzi, co pokazuje nam m. in. literatura. Właśnie w takich historiach, losach ludzkich trwa pamięć o znaczącym dla kultury polskiej terenie, a także o tym, jak ważna jest tożsamość narodowa i walka o nią.

Stanisława Leonova, tegoroczna maturzystka Kolegium

Kolejne wojaże po Polsce

Kolejne wojaże po Polsce

 

Gdańsk – położony nad Morzem Bałtyckim u ujścia Motławy do Wisły nad Zatoką Gdańską, największe pod względem powierzchni miasto w Polsce. Jest centrum kulturalnym, naukowym i gospodarczym, a także ośrodkiem gospodarki morskiej z drugim co do wielkości portem handlowym Morza Bałtyckiego. Gdańsk był również największym miastem Rzeczypospolitej Obojga Narodów, miastem królewskim i hanzeatyckim. Gdańsk uznawany jest za symboliczne miejsce wybuchu II wojny światowej oraz początku upadku komunizmu w Europie Środkowej. Do czasów współczesnych w tym mieście odbywają się największe na świecie międzynarodowe targi bursztynu. Gdańsk tak bardzo zachwyca gotycką starówką, historycznymi miejscami oraz przepiękną architekturą, że już za jego granicami tęskni się, by znów powrócić do Neptuna i krainy bursztynu.

Konstelacje kujawsko-pomorskie

Konstelacje kujawsko-pomorskie

Na zaproszenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu gościliśmy w pięknym i historycznym miejscu Polski, gdzie gotyk jest wprost na dotyk. Dzięki uprzejmości i zaangażowaniu Pana Marszałka uczniowie zapoznali się z regionem Kujaw, krajobrazami i historią oraz największymi atrakcjami tego miejsca. Lekcja wiedzy o społeczeństwie, prezentacja oferty Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, spacer po Toruniu z przewodnikiem, seans w planetarium oraz obiad w restauracji z regionalnymi daniami – wszystko to niezapomniane wrażenia. Nie można zapomnieć jeszcze o uczcie piernikowej, w której każdy uczestnik wziął udział, degustując historycznych smaków Torunia.

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i Dzień Polonii i Polaków za Granicą

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i Dzień Polonii i Polaków za Granicą

„Obchodzimy święto naszych Rodaków, którzy mieszkają we wszystkich zakątkach świata, ale czują się związani z Ojczyzną swoich pradziadków” – tymi słowami Prezydent RP – Andrzej Duda przywitał zebranych przed Belwederem 2 maja. Wśród gości byli, jak co roku, przedstawiciele naszej społeczności Kolegium św. Stanisława Kostki. „Przede wszystkim dziękuję za to, że pamiętacie o Ojczyźnie, o biało–czerwonych barwach. Dziękuję, że uczycie dzieci języka polskiego, polskiej historii, kultury i modlitwy” – dodał w swoim przemówieniu Prezydent Polski.

Szczęśliwej drogi…, Maturzyści!!!

Szczęśliwej drogi…, Maturzyści!!!

25 kwietnia, w naszej szkole odbyła się uroczysta ceremonia pożegnania maturzystów — uczniów ostatnich klas, którzy kończą ważny etap swojej edukacyjnej drogi. Był to dzień pełen emocji, wzruszeń i pięknych wspomnień.

Wydarzenie rozpoczęło się wspólną modlitwą w kaplicy, podczas której uczniowie, nauczyciele i rodzice zebrali się razem, aby podziękować za minione lata nauki, radości i wyzwań oraz prosić o błogosławieństwo na przyszłość. Atmosfera była pełna ciepła i skupienia.

Szczególnie ważnym momentem było uroczyste wręczenie świadectw. Każdy maturzysta z dumą odbierał swój dokument, a nauczyciele dzielili się wspomnieniami i składali serdeczne życzenia powodzenia i spełnienia marzeń.

Nie zabrakło też symbolicznego przekazania sztandaru szkoły uczniom klas trzecich. Ten gest to wyraz ciągłości tradycji i odpowiedzialności przekazywanej młodszemu pokoleniu. Trzecioklasiści z szacunkiem i dumą przyjęli sztandar, zobowiązując się do godnego reprezentowania szkoły.

Na zakończenie wszyscy obejrzeli wzruszający film złożony ze zdjęć maturzystów, który przypomniał najpiękniejsze chwile spędzone razem: lekcje, wycieczki, przyjaźnie i szkolne przygody. Na sali dało się dostrzec łzy wzruszenia, śmiech i gromkie brawa.

Ceremonię zakończyły wspólne zdjęcia, uściski i ciepłe pożegnania.

Życzymy naszym maturzystom powodzenia na dalszej drodze życia — niech spełniają swoje marzenia i nigdy nie zapomną, skąd wyruszyli.

Powodzenia, Drodzy Maturzyści!

Antonina Biriukowa, kl. III

Olga Biriukowa, kl. II

Posyłam was…

Posyłam was…

Zakończenie szkoły tegorocznych maturzystów rozpoczęło się uroczyście – od udziału w Eucharystii. Uczniowie wraz z nauczycielami i rodzicami dziękowali za lata nauki i prosili o Błogosławieństwo dla młodych ludzi, przed którymi świat stoi otworem, a oni w tym świecie mają być świadectwem tych wartości, które wpajane im były w Kolegium św. Stanisława Kostki.