Wolontariusze Fundacji “Dla Polonii” i uczniowie Kolegium św. Stanisława Kostki podjęli piękną inicjatywę na rzecz osób w kryzysie bezdomności. Więcej na temat akcji pisze uczennica naszego Liceum Viktoria Gadecka:

Kiedy Jezus Chrystus, Syn Boży, żył wśród ludzi, szczerze starał się
złagodzić los ubogich. O jego służbie mówi się: “ślepi widzą, ułomni
chodzą, trędowaci są oczyszczeni, głusi słyszą, umarli
zmartwychwstają, a biednym zwiastuje się dobrą nowinę” (Mt 11, 5). Ale
co można powiedzieć o milionach potrzebujących dzisiaj? Czy są dla
nich jakieś dobre wieści? Tak! To wiadomość o nadziei. Nadziei, która
może nieść każdy z nas!

Ludzie w kryzysie bezdomności codziennie borykają się z niezliczonymi
niedostatkami: brakiem wody pitnej i żywności, zwłaszcza gorącej,
która pomaga nie zamarznąć; brakiem ciepłej odzieży i opieki
medycznej. Zimny sezon staje się dla takich ludzi prawdziwym wyzwaniem – każdego roku setki bezdomnych zamarzają, tracą zdrowie, walczą o przetrwanie. Aby wesprzeć tych, którzy muszą mieszkać na ulicach Warszawy, nasza szkoła przyłączyła się do akcji Projekt: Kanapka z sercem. Przez cały dzień uczniowie liceum z ciepłem i uwagą
przygotowywali kanapki i zbierali owoce dla tych, którzy powoli słabną
z zimna i zmęczenia.

Od samego rana korytarze były wypełnione niezwykłym poruszeniem. Każdy starannie obmyślał jak wykonać smaczna kanapkę, tak smaczną jak sam chciałby zjeść. Sery, wędliny, ogórki, sałata, pomidory i wiele innych smakołyków wirowało na stole, przy którym każdy uwijał się, by zrobić jak najwięcej kanapek. I tak nasza społeczność przygotowała 500
kanapek!

Kilkoro wolontariuszy wraz z panią pedagog wieczorem udali się na
Dworzec Centralny, aby rozdać te racje żywnościowe potrzebującym.
Uczniowie na miejscu mogli osobiście przekonać się, jak potrzebna jest
taka pomoc, zwłaszcza, kiedy na dworze jest mróz. Dzieło „Kanapka z sercem” stał się dla nas nie tylko akcją charytatywną, ale głęboką lekcją człowieczeństwa, współczucia i życzliwości.