– Witajcie Dziewczęta, Kilka dni temu przeżyłyście ważną uroczystość. Wiem, że to był bardzo ważny moment w waszym życiu – konwersja. Ale co to w ogóle jest konwersja?

– Taaak! To prawda, wielki dzień za nami! Konwersja – to proces zmiany wiary, na przykład z wiary prawosławnej na katolicką.

– Tosiu, czym jest i jaką rolę odgrywa wiara w twoim życiu?

– Wiara odgrywa dużą rolę w moim życiu, zawsze widziałam obecność Boga w nim, ale nie wiedziałam, jak dokładnie mam zacząć wierzyć, przyjęłam chrzest w Cerkwi prawosławnej, jednak Kościół katolicki od dzieciństwa był mi zawsze bliższy. A kiedy przyjechałem do Polski, wstąpiłam do liceum św. Stanisława Kostki, w którym promowane są wartości katolickie i dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, zaczęłam chodzić na katechezy i ostatecznie przeżyłam nawrócenie.

– Olu, a ty dlaczego podjęłaś taką decyzję?

– Podjęłam taką decyzję, ponieważ zawsze Kościół katolicki był dla mnie bliższym, moja mama też jest katoliczką. Nie była ta decyzja łatwa, zajęło to dużo czasu na przemyślenie i przygotowanie, ale teraz niczego nie żałuję.

– Jakie znaczenie ma konwersja dla was?

– Myślałam o tej decyzji dość długo, pierwszy raz o konwersji pomyślałam 2 lata temu, ale wtedy była to dla mnie zbyt trudna decyzja, wymagająca czasu do namysłu. Bardzo się cieszę, że na całej tej drodze zawsze wspierali mnie moi katoliccy przyjaciele z Kazachstanu, gdy miałam jakieś pytania, zawsze odpowiadali na nie ze spokojem i zrozumieniem. Po przybyciu do Polski, w końcu podjęłam tę ważną dla siebie decyzję. Na szczęście na mojej drodze pojawiła się moja kochana mentorka, Siostra Regina, która przez cały rok przygotowywała nas do nawrócenia i zawsze pomagała i doradzała. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim osobom, które pomogły mi i mojej siostrze dotrzeć do tego ważnego wydarzenia w naszym życiu.

– Jak długo dojrzewała w was ta decyzja?

– Jak już powiedziałam, ta decyzja zajęła dużo czasu. Nawet kiedy byłam w Kazachstanie, ta myśl po raz pierwszy nawiedziła mnie w kościele.

– Co byście powiedziały tym, którzy chcą przystąpić do konwersji, ale mają wątpliwości?

– Chciałabym tylko życzyć, aby decyzja o nawróceniu była przemyślana, a kiedy w końcu decyzja zapadnie, najważniejsze będzie, aby po prostu odważnie podążać do celu i nie bać się niczego, na swojej drodze na pewno wówczas staną osoby, które pomogą osiągnąć ten najpiękniejszy Cel!

– Dziękuję za rozmowę i życzę wzrastania w wierze każdego dnia!

– Dziękujemy.

Z Olą i Tosią, które 7 czerwca stały się katoliczkami rozmawiała Ewa Rogowska